Premiera filmu "Gwiezdne Wojny VIII" przesunięta

Jeśli myśleliście, że w przyszłym roku chwilę po świętowaniu Dnia Gwiezdnych Wojen 4-tego maja, będziecie mogli pójść do kina na kolejną część sagi to, niestety, Disney ma dla was złe wieści. Premiera ósmego epizodu została przesunięta z 26 maja 2017 roku na 15 grudnia 2017 roku. Znowu w zimowej atmosferze będziemy mogli potruptać na seans.

Film, którego reżyserią zajmie się już nie J.J. Abrams, a Rian Johnson, jest obecnie w fazie przedprodukcji. Zdjęcia rozpoczną się dopiero w przyszłym miesiącu w Londynie.

Tymczasem Przebudzenie Mocy nie zaprzestaje swojej szarży i z wynikiem blisko 1,9 miliarda dolarów jest obecnie 3. filmem z największym dorobkiem w historii. Nadal ustępuje tylko Titanicowi i Avatarowi.

W zeszłym miesiącu scenarzysta Gwiezdnych Wojen, Lawrence Kasden, powiedział w wywiadzie udzielonym Los Angeles Times, że VIII i IX epizod będą inne od pierwszej części nowej trylogii.

„Rian Johnson to mój przyjaciel i wiem, że zamierza przedstawić coś dziwnego. Jeśli widzieliście, któreś z dzieł Riana (np. Looper – Pętla Czasu) to już wiecie, iż kolejne części będą zupełnie czymś nowym. Do tej roboty nie mogła trafić trójka bardziej od siebie różnych ludzi, czyli JJ, Rian i Colin (Colin Trevorrow, reżyser epizodu XI). Te filmy pokażą to, co w Gwiezdnych Wojnach najlepsze, ale jednocześnie zaskoczą zupełnie czymś nowym.” – stwierdził Kasden.

Agrrr! Niech strzegą się ci, którzy myślą, że Disney nie ma nic w zanadrzu. Kolejna część przygód Kapitana Jacka Sparrowa, czyli Piraci z Karaibów: Dead Men Tell no Tales kradnie niczym łup termin Gwiezdnych Wojen. Film, w którym główną rolę znowu zagra Johnny Depp był datowany na lipiec 2017 roku. Teraz jednak wiemy, że trafi do kin już dwa miesiące wcześniej, bo w maju. W rolę antagonisty Kapitana Salazara wcieli się Javier Bardem.

Byliście już w kinach na "Przebudzenie Mocy"? Jeśli nie to czas iść! Ja gorąco polecam, bo byłem nie dawno i film naprawdę jest dobry i dorównuje starym częściom serii.