[Relacja] Koncert Ryllanda, Jorge Blanco oraz R5

W niedziele - 22 października - na warszawskiej Woli w Klubie Progresja wystąpili na jednej scenie: Rylland, Jorge Blanco oraz zespół R5! Miałam okazję być na wydarzeniu od podszewki oraz przeprowadzić wywiad z Jorge Blanco! W rozwinięciu posta: relacja, zdjęcia, wideo!

SOBOTA 

Swoją przygodę rozpoczęłam już od 7 rano w sobotę, nie chciało mi się zbytnio wstać, a więc przeleżała w łóżku jakieś 30 minut, wstałam wyszykowałam się, spakowałam zdjęcia do autografów oraz zrobiłam sobie na szybko herbaty i kanapek, lecz nie zdążyłam zjeść, więc jedzenie zapakowałam na drogę. W Warszawie byłam już około 9. Wraz z przyjaciółką umówiłam się na Dworcu Centralnym, w związki z tym, że padało postanowiłyśmy pójść do Złotych Tarasów i zjeść coś ciepłego. W związku, że nic się nie działo na portalach społecznościowych osób z teamu oraz Jorge, postanowiłyśmy pochodzić nieco po galerii i poczekać na resztę dziewczyn. Potem o 13 dołączyła kolejna grupa osób i razem chodziłyśmy po Warszawie i szukałyśmy Jorge. Około godziny 18stej zobaczyłyśmy na jego InstaStory, że nagrywa coś w studio Universal Music Polska. Ja jednak postanowiłam jechać do domu, bo studio było bardzo bardzo daleko. A więc się z nim nie spotkałam.

NIEDZIELA 

Następnego dnia, początkowo planowałyśmy być na 7 rano pod studiem DDTVN, ale chciałyśmy się nieco wyspać i nabrać siły na wywiad, koncert i calusieńki dzień na nogach. Pod DDTVN byłyśmy dopiero około 8. Na początku stanęłyśmy przy drzwiach głównych, ale później się okazało, że wpuszczają niestety tymi drugimi i nie było szansy się przebić. Minęło sporo czasu i powiedziano, że za 30 minut Jorge ma wywiad, postanowiłam stanąć przy głównych drzwiach, aby nagrać filmik jak będzie szedł na górę, ale zaraz podeszła ochrona i wpuściła 5 osób a więc się załapałam wraz z koleżanką! Czekałyśmy na swoją kolej i okazało się, że Jorge idzie na wywiad, ale do nas jak obiecał zejdzie! Obietnicy dotrzymał, podpisywał zdjęcia przygotowane - każdy miał okazję wybrać - bądź przygotowanych przez siebie, ja wolałam swoje i był to dobry wybór bo nic się nie rozmazało, bo mój papier był mniej śliski. 

Potem udałyśmy się do Złotych Tarasów, nieco się ogrzałyśmy i pojechałyśmy do Klubu Progresja na wywiad. Przed nami były jeszcze dziewczyny z kanału "My 3". Jorge odpowiedział na kilka naszych pytań. Po zakończonym wywiadzie podpisał autografy i zrobił sobie zdjęcia. Potem czekałyśmy na wywiad z zespołem R5, ale niestety nie udało się, ale za to poszłam na Meet&Greet z nimi. A potem podeszłam do Stephie i poprosiłam ją o autograf, zdjęcie i kilka słów dla polskich fanów oraz zaśpiewała Risky Business. A potem udałam się na salę zająć miejsce przy scenie w pierwszy rzędzie! O 19:30 wystąpił Rylland, który mega mi się spodobał, a następnie Jorge Blanco i na końcu R5!

Co sądzę o występie Jorge? Był naprawdę niesamowity, było widać, że czuje się jak ryba w wodzie na scenie. Zrobił naprawdę wielkie show, bez większego "przebierania się" po prostu on, scena, muzycy i do boju! Wyszło mu to niesamowicie, było tak wiele dobrej energii, że świetnie się bawiłam i już nie mogę się doczekać marcowego występu! Bardzo również podobał mi się występ Rylanda. Uwielbiam taką muzykę z mocnym brzmieniem w podkładzie, w jego występie było wiele energii. 

Wkrótce na kanale Matthew Official nagrania występów Rylanda, Jorge oraz R5!
Solowe koncerty Jorge już w marcu w Polsce! Wszystkie informacje o tym znajdziecie tutaj