[RECENZJA] TRZY TOMY KSIĄŻEK STAR DARLINGS

Serial "Star Darlings: Życzenia do spełnienia" zadebiutował w Polsce w wakacje w zeszłym roku i opowiada o dwunastu wybranych uczennicach z Gwiezdnej Akademii, które muszą się udać na Ziemię i spełniać tajemnicze życzenia, aby uratować Gwiezdną krainę. W mgnieniu oka serial odnosił wielki sukces, dlatego też powstało bardzo wiele gadżetów jak i książek z tej produkcji. Jako, że jesteśmy blogiem o produkcjach Disneya i nie tylko postanowiłem wraz przy pomocy Egmont Polska i Disney Polska zrecenzować dla Was książki z tej produkcji. Mianowicie dziś będziecie mogli przeczytać recenzję pierwszych trzech książek, które dotychczas dopiero wyszły na rynku polskim czyli Tom 1, 2 i 3. Zapraszam!

TOM 1. "Star Darlings. Sage i podróż do Świata Życzeń.
Libby i wybory w szkole."

Autorzy: Shana Muldoon Zappa, Zappa Ahmet

Wydawnictwo Egmont

Oprawa: Miękka

Rok wydania: 24-10-2016

Ilość stron: 384

Język: polski

Ilustrator: Disney 

TOM 2. "Star Darlings. Leona i pechowa misja.
Vega i modowa katastrofa."

Autorzy: Shana Muldoon Zappa, Zappa Ahmet

Wydawnictwo Egmont

Oprawa: Miękka

Rok wydania: 24-10-2016

Ilość stron: 384

Język: polski

Ilustrator: Disney 

TOM 3. "Star Darlings. Scarlet odkrywa prawdziwą siłę.
Cassie rozwija skrzydła."

Autorzy: Shana Muldoon Zappa, Zappa Ahmet

Wydawnictwo Egmont

Oprawa: Miękka

Rok wydania: 23-01-2017

Ilość stron: 384

Język: polski

Ilustrator: Disney 

Książki z serii "Star Darlings" na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo ładnie. Na okładkach panują bardzo kolorowe barwy. Każda książka jak wiadomo jest podzielona na dwie części, gdzie obie części opowiadają dwie różne historie innej bohaterki. Dlatego tak samo okładki są bardzo ładnie podzielone i przedstawiają bohaterki danej książki. Pod nimi widoczne są tytuły danej części, a pod tytułami widzimy autorów książek. Wszystkie trzy książki napisały te same osoby, a mianowicie Shana Muldoon Zappa oraz Zappa Ahmet, co moim zdaniem jest bardzo dobre, ponieważ styl pisania każdej z książek się nie zmienił, nie widzimy w nich różnicy pisania. Taka również mała ciekawostka mi się nasunęła i nie wiem czy to jest celowe czy nie, ale raczej tak, każda z książek ma tyle samo stron! Każda z nich ma równe 384 stron.

Zanim jeszcze dojdziemy do fabuły, o której za dużo się nie rozpiszę, ponieważ nie chce zdradzać Wam szczegółów, wspomnę jeszcze o podobiznach i ciekawostkach tych książek. Podobiznami w tych trzech książek jest to, że na początku, przed opisaniem historii danej postaci możemy zapoznać się z głównymi bohaterkami tego serialu. Każda z nich jest opisana tak samo, z ciekawszych rzeczy napisane jest dlaczego wybraną daną dziewczynę, na którym jest roku nauki czy kiedy ma zaświeciny (urodziny). Jest to bardzo dobre i daje dużego plusa książkom. Dodatkowo w każdej części na samym końcu znajdziemy mały słowniczek ze słówkami, które tłumaczą nam znaczenie danego wyrazu lub po prostu mówią czym to jest w naszym świecie np. szczoteczka do zębów to lśniotka lub Lunaria to dzień tygodnia. Szczerze taki słowniczek na końcu to dobra sprawa, bo na prawdę jest bardzo dużo słów, którego znaczenia na prawdę nie da się samemu odgadnąć. 

Co do fabuły, nie zdradzają za dużo jest bardzo interesująca, jednak skierowana dla młodszych widzów i to dziewczynek, tak jak serial. Pierwszy tom przedstawia nam historię Sage i jej pierwszej podróży do Świata Życzeń oraz Libby i jej wyborach w szkole, które nie były za łatwe. Tom drugi natomiast opowiada o Leonie i jej pechowej misji, gdzie będzie musiała odłożyć na bok własne pragnienia, żeby zrozumieć potrzebę swojej autorki życzenia. Drugą opowieścią w drugim tomie jest historia Vegi, która ma problemy z koncentracją, nie rozumie, dlaczego autorka życzenia jest tajemnicza. W ostatnim recenzowanym tomie trzecim w podróż do Świata Życzeń zostają wysłane Ophelia i Cassie. Ophelia do swojej podróży nie jest w ogóle przygotowana, jednak pomoże jej koleżanka Scarlet. Z kolei Cassie zawsze bała się podróży do świata Życzeniowców. Na dodatek zauważa, że to zadanie jest trudniejsze niż jej się wydawało.

Podsumowując, książki z tego serialu są nawet ciekawe, jednak skierowane dla młodszych dziewczynek, które lubię takie fantastyczne historie. Oceniam każdą książkę na 7 punktów z 10 możliwych. Jednak oceniając je osobno, najlepszą książką jest ta z pierwszego tomu, być może dlatego, że Sage wydaje mi się jedną z ciekawszych postaci z tej serii. 

Podobała Wam się recenzja? Posiadacie może którąś z tych książek? Dacie znać w komentarzach!