"Soy Luna" ma już sporo gadżetów. Są to między innymi "Sekretne zapiski" - klik czy kalendarz - klik. Więcej recenzji zarówno produktów z "Soy Luny" jak i innych seriali znajdziecie w etykiecie "Recenzja". Przyszedł czas na album z naklejkami. Ja swój nabyłam w Biedronce za około pięć złotych. Do tego kupiłam jeszcze jedno "pudełeczko" z naklejkami. Zainteresowanych zapraszam do recenzji!
PODSTAWOWE INFORMACJE:
Wydawnictwo: PANINI
Jak sama nazwa wskazuje jest to album na naklejki, oczywiście z bohaterami serialu. W zestawie startowym znajdziecie piętnaście naklejek (pięć na opakowanie). Ja kupując album postanowiłam zakupić dodatkowe naklejki, było ich dwadzieścia pięć, a cena wyniosła około dziesięć złotych. Razem wydałam około piętnaście złotych. Myślę, że jak na album z czterdziestoma naklejkami to dość dobra cena.
Oprócz miejsca na naklejki, w środku znajdują się również opisy bohaterów, miejsc, pytania skierowane do czytelników oraz opis historii, aż do incydentu Luny z wrotkami (Luna starała się o pracę w Jam&Roller, a Ambar nie chciała do tego dopuścić i dokręciła jej kółka we wrotkach). Dodatkowo jest również plakat, na którym tak samo mamy do przyklejenia naklejki.
Według mnie plakat jest bardzo dobrym pomysłem, bo po uzbieraniu naklejek możemy go powiesić w pokoju. Fajnie, że pojawiły się opisy postaci, miejsc, a nawet Open Music. Może w następnym wydaniu (jeśli się w ogóle pojawi) wspomną o konkursie wrotkarskim.
Uwielbiam ten serial ;) Gadżety jak gadżety.. :)
OdpowiedzUsuńRecenzja jest świetna a album do wyklejania również ciekawy :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, mam już ten album i jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń