Ruggero Pasquarelli ma dwadzieścia trzy lata i pochodzi z Włoch. Pewnie większość z was kojarzy go z serialu "Violetta", bądź serialu"Soy Luna". Młody aktor jakiś czas temu wyjawił nam w jaki sposób jego ukochana Candelaria Molfese zdobyła jego serce. Para spotyka się już od ponad roku. Chodź znali się już od początku serial "Violetta". Wywiad możecie znaleźć w najnowszym magazynie "Twist". Jesteście ciekawi jak zostali parą? Zapraszam do rozwinięcia posta!
To wspaniały chłopak. Idealny. Zawsze chętnie mi pomaga, wie jak mnie rozśmieszyć", mówi aktorka Karol Sevilla (16 l.) o swoim kumplu z planu serialu "Soy Luna", Ruggero Pasquarellim (23 l.). Jej zdaniem pochodzący z Włoch aktor jest dżentelmenem, na którym jeszcze nigdy się nie zawiodła. Co ciekawe, sam gwiazdor nieskromnie się z nią zgadza. "Cóż lubię siebie. Potrafię cieszyć się życiem, otaczać pozytywnymi ludźmi, dobrze się z nimi bawić. Mam tylko kilka drobnych wad. Po pierwsze, nie lubię się przemęczać,zwykle próbuję dać z siebie jak najmniej. Po drugie, jestem bardzo nieśmiały!".
"Wszystkie jesteście niezwykłe!"
Właśnie nieśmiałość zawsze utrudniała aktorowi kontakt z dziewczynami. Zwłaszcza z tymi, które mu się podobały. "Nie mam swojego typu. Podobają mi się i brunetki, i blondynki, a także rude. Małe, duże, szalone, spokojne, wszystkie jesteście niezwykłe", mówi. To, co go odstrasza, to brak poczucia humoru. Kiedy widzi, że dziewczyna nie śmieje się z jego dowcipów, peszy się i ma ochotę zapaść się pod ziemię. "Nie lubię też osób, które zbyt poważnie myślą o życiu, wszystko bez przerwy analizują. Nie wiem, po co to robią. Lepiej skupić się na tym, co dobre, cieszyć się każdym dniem", dodaje. Nic dziwnego, że tak wyluzowany chłopak zupełnie nie przejmuje się zasadami. Radzi zakochanym dziewczynom, by przejęły inicjatywę! "Nie bójcie się i zróbcie pierwszy krok. Mnie Candelaria poderwała, a nie na odwrót, mówi o ukochanej, którą poznał na planie "Violetty". "I bardzo dobrze, bo mnie brakowałoby odwagi, by wyznać jej, co czuję!".
"Widziałem w niej kumpelę!"
Nie pokochał jej od pierwszego wejrzenia. Przekonywał się do niej powoli, za to... skutecznie. "Była jedną z tych dziewczyn z "Violetty", z którymi rozmawiałem mniej. Potem zaczęliśmy spędzać ze sobą więcej czasu. Staliśmy się przyjaciółmi, ale jeszcze nie parą", wspomina. "To ona mnie poderwała, zachęcała do tego, byśmy częściej się widywali. Pierwszy pocałunek przyszedł nagle, niemal jak żart. Pewnego dnia, byliśmy pod koniec zdjęć na świeżym powietrzu, pocałowałem ją na ochach wszystkich. I zdałem sobie sprawę, co ona do mnie czuje... a ja do niej", mówi. Co ciekawe, tej nieśmiałości nie brakuje mu w kontaktach z fankami. Podczas spotkań z nimi jest otwarty, chętnie pozuje do zdjęć i przytula się do dziewczyn. "To dlatego, że traktuje je jak kumpele, czyli na luzie. Dziewczyny, jesteście wspaniałe! Uwielbiam was!", mówi. Takie podejście nam się podoba!
Podoba wam się ten wywiad? Co o nim sądzicie? Dajcie znać w komentarzu!
Wywiad jest świetny. Bardzo chętnie czytałem wywiady tego typu.
OdpowiedzUsuńJakie zmyślone, ich pocałunek pierwszy był w Taksówce .-.
OdpowiedzUsuńAle nie pierwszy
UsuńNiesamowity człowiek i super wywiad.
OdpowiedzUsuńSuper wywiad i cieszę się że poznalam ich historie😊
OdpowiedzUsuńWywiad jest świetny i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńszkoda że niejest z karol sevilla
OdpowiedzUsuńgupi ten rugero bo karol sevilla go kocha a on trochę ją i wybrą najgupszą debil
OdpowiedzUsuńNo ja jestem za karo
UsuńPolecam nauczyć się pisać. I jeszcze jedno. Nie oceniaj tak tego, bo nikt z nas dobrze nie wie, co on czuje.
UsuńTy jesteś głupią bo Ruggero ma prawo kochać swoją dziewczynę. Nawet na wywiadzie mówili że poza planem Soy Luna nic nie łączy Karol i Ruggero.
UsuńWspaniały wywiad jak i sam Ruggero. Cieszę się, że jest szczęśliwy <3
OdpowiedzUsuńRuggero jest wspaniały <3 Bardzo go lubię, bo jest miły i otwarty.
OdpowiedzUsuń