[Soy Luna] Matteo czy Simon?

Jak wszyscy wiemy trwa wakacyjna przerwa w serialu "Soy Luna". Do tej pory zostało wyemitowane 20 odcinków serialu. Jeśli oglądacie serial zdążyliście zauważyć uczucia Matteo i Simona do Luny oraz Luny do Matteo. Oczywiście dziewczyna się do nich nie przyznaje, co w takich serialach jest już normalne. Dzisiaj omówimy sobie co wydarzyło się między tą trójką do tej pory i co czeka nas w kolejnych odcinkach. Zapraszam!

Simon

Luna i Simon to najlepsi przyjaciele. Razem pracowali w fast-foodowni, a później w Jam&Roller. Mówią sobie o wszystkim i kiedy okazuje się, że Luna ma opuścić Cancun i przeprowadzić się do Buenos Aires oboje są smutni. Nie zmienia to faktu, że chłopak pocieszał przyjaciółkę. Gdy wyjechała cały czas rozmawiali przez telefon. Kiedy Simon został zwolniony i dostał swoją ostatnią wypłatę postanowił ją przeznaczyć na wyjazd do Buenos Aires, aby odwiedzić przyjaciółkę. Do spotkania dochodzi w Jam&Roller podczas rozmowy Luny i Matteo. Dziewczyna jest w niezłym szoku, równie bardzo jak Matteo. Później Luna ukrywa Simona w szopie w posiadłości Benson. Udaje im się to do czasu, gdy Miguel - tata Luny - przyjeżdża po nią do Jam&Roller, podczas prób Luny i Simona do konkursu wrotkarskiego. Wszystko nie kończy się aż tak tragicznie, bo na pytanie Miguela gdzie Simon się zatrzymał odpowiadają, że śpi u przyjaciół. Każdy kolejny dzień w Jam&Roller jest dla niego wyzwaniem, bo czasem na prawdę trudno mu się powstrzymać żeby nie przywalić Matteo (no może nie tak dosłownie, ale wiecie o co chodzi). Kiedy Luna rozmawia z Matteo, Simon jest ewidentnie zazdrosny, ale nie przyznaje się do tego tak samo jak Luna do swoich uczuć w stosunku do Matteo. Siłą rzeczy Luna zawsze zapewnia Simona, że nic nie czuje do Matteo, ale oboje są sobą zainteresowani. Wszystko skomplikuje się w kolejnych odcinkach, gdy Simon spotka swoją dawną koleżankę. Czy wtedy Matteo będzie miał swoje pole do popisu i szanse na zdobycie Luny? Zobaczymy.

Matteo

Matteo zwany również królem toru, a przez naszą Lunitę królem pawiem to arogancki i pewny siebie chłopak. Pierwsze ich spotkanie odbyło się w Cancun podczas, gdy Luna wiozła zamówienie Ambar. Brunetka przez przypadek wylała na nią koktajl, a ta wrzuciła ją do basenu. Na ratunek ruszył jej Matteo, który bez namysłu wskoczył do basenu. Kolejnym razem spotkali się na torze w Jam&Roller gdzie chłopak już zaczął coś z nią kręcić. Później nie obyło się bez spojrzeń w jej stronę i szyderczych uśmieszków. Ewidentnie widać, że Luna mu się podoba. Flirtuje z nią na każdym kroku co nie umyka uwadze Ambar. Dziewczyna z dnia na dzień robi się coraz bardziej zazdrosna. Pewnego razu, kiedy Ambar dostaje odsiadkę za podmienienie sprawdzianu Luny, nie może wystąpić podczas Open Music i informuje o tym swojego chłopaka. Jednak dla Matteo to tylko okazja żeby być bliżej Luny. Gdy zostaje wywołany na scenę mówi Tamar, że nie wystąpi z Ambar tylko z Luną. Dziewczyna nie mając zbyt dużego wyboru wchodzi na scenę i razem śpiewają "Prófugos". Okazuje się, że całe zdarzenie widziała Ambar, która zrywa z Matteo, ale później i tak się zeszli. A co na to Simon? On również widział ich występ. Rozmawia o tym z Nico, który stwierdza żeby nie przesadzał, bo oni przecież tylko śpiewają razem, ale Simon wygląda jakby miał zaraz eksplodować. W kolejnych odcinkach na pewno nie zabraknie scen z Lutteo. 40 odcinek będzie tym przełomowym, ponieważ pod koniec występu Matteo pocałuje Lune i zobaczą to wszyscy. Przyjaciele, rodzice, Ambar oraz Simon, którego reakcje była bezcenna, ponieważ poleciało mu kilka łez. Co mnie dobiło to to, że Matteo wytłumaczył się tym, że pocałunek był "la parte de choreogafia" czyli częścią układu. W każdym razie mam nadzieję, że i tak będą razem, bo wszystko ku temu zmierza.

Podsumowanie

Wydawałoby się, że Simon znając ją lepiej ma większe szanse, ale tutaj pojawia się nasz kochany "frienzone". Bez obrazy dla fanów Lumon, ale ja bezkonkurencyjnie kibicuję Lutteo. Po obejrzeniu filmików z Simon i Daniel mam nadzieję, że będą razem.

A wy co myślicie? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu!