5/24/2015 1
''Syreny z Mako" odcinek 14-streszczenie
Zac nadal nie może pogodzić się z losem. Próbuje jednak zrelaksować się na plaży, zapominając o wszystkim. Przychodzi Evie, ale kiedy wspomina o Mimmi , Zac mówi, że spotkają się w kafejce i odchodzi. W księżycowym jeziorku Mimmi jest podekscytowana tym, że ma brata. Evie okłamuje ją, że z Zaciem jest wszystko w porządku. Mimmi płynie się z nim zobaczyć. Na miejscu zastaje rodziców Zaca i przedstawia się im. Proponuje Zacowi , aby z nią popływał , lecz tym nie porawia Zacowi nastroju. Mówi, że jest zajęty i wychodzi. Tymczasem Sirena i Curly szykują przyjęcie urodzinowe niespodziankę dla Davida. Chcą zrobić tort. Na plaży Zac i Cam rozmawiają o tamtej nocy. Nagle przerywają im koledzy Cama, także ratownicy.Mówią, że znają Zaca i naśmiewają się z niego. Gdy przychodzi do kafejki Evie znów wypomina mu ,iż cudownie mieć taką siostrę. Zac ma już tego dosyć, mówi,że chce być sam i płynie na Mako. Mimmi szuka wsparcia u Rity i mówi, że Zac nie chce jej zaakceptować. Rita twierdzi, że powinna dać mu czas na poukładanie wszystkiego. Tymczasem dziewczyny szykują tort na zapleczu, gdzie jest dość chłodno i jest szansa,że tort się nie rozpuści. Eric niesie owoce morza do domu Rity.Drzwi otwiera mu Ondina, która nie ma zamiaru z nim rozmawiać po tym jak zawiódł ją ,płynąc na Mako. David przez przypadek wystawia pudełko z tortem z zaplecza, nie wiedząc co jest w środku. Mimmi zastaje Zaca na Mako. Namawia go , żeby z nią porozmawiał. Zac mówi,że nie potrzebuje jej rad i nie chce jej jako siostry i opuszcza Mako. Curly zauważa pudełko, które przecieka. Zagląda do środka i widzi, że tort się rozpuścił. Zaczyna rozpaczać. Słyszy to Cam , który obiecuje jej ,że kupi nowy tort. Evie próbuje porozmawiać z Zaciem. Lecz przejawia się to w kłótnię. Widzą to koledzy Cama. W chwili, gdy próbują odjechać, Zac spycha ich swoją mocą do wody. Evie mówi,żeby przestał. Przybiega Mimmi, wiedząc co się dzieje, gdyż miała wizję.Mówi, że nigdy nie widziała swoich rodziców i nie ma teraz żadnej rodziny, a Zac jest szczęściarzem ,że ją ma.Chłopak uspokaja się. Następnie przychodzi do swoich rodziców. Prosi ich, by powiedzieli kim jest. Spacerując po plaży opowiadają mu,że nigdy nie mogli mieć dzieci i jednego dnia znaleźli go na plaży. Nie wiedzieli,jak się tu znalazł. Próbowali odszukać jego prawdziwą matkę, lecz na próżno i zaadoptowali go. Zac dowiadując się o tym pogodził się stopniowo ze wszystkim. W kafejce wszyscy bawią się z okazji urodzin Davida . Cam kupił nowy tort i wszystko jest tak, jak powinno być. Do kafejki wchodzi Zac. Daje Camowi swój medal z zawodów. Ondina pierwszy raz próbuje tortu. Na drugi dzień Mimmi i Zac spacerują razem po plaży, dobrze dogadując się. Wszystko zaczyna powoli wracać do normalności...
Przyjemnie się czytało :)
OdpowiedzUsuń