[Recenzja] Następcy. Powrót na Wyspę Potępionych

Wczoraj swoją premierę w księgarniach Polskich miała książką "Następcy. Powrót na Wyspę Potępionych", która jest już drugą częścią z serii książek o Następcach, opowiadającą historię potomków czarnych bohaterów filmów Disneya, czyli znanych nam dobrze Mal, Evie, Carlos i Jay. Recenzję pierwszej części książki niestety nie przeczytacie, ponieważ takowa się nie pojawiła, lecz mam tą książkę i jeśli chcecie to mogę ją jeszcze dla Was zrecenzować, ale raczej wszyscy co chcieli na pewno ją mają, więc zapraszam do rozwinięcia, gdzie skupię się nad recenzją drugiej części.

Seria wydawnicza: Descendants
Ilustrator: Disney
Oprawa: MIĘKKA
Liczba stron: 320
Data wydania: 13-06-2016
Tłumacz: Anna Klingofer

Na samym początku przyjrzyjmy się jak zawsze szacie graficznej. Okładka następczyni, bardzo się zmieniła od poprzedniczki, ponieważ jest cała czerwona. Jednak na półce obie książki prezentują się świetnie. Na przodzie widzimy lusterko Evie, które nawet widzieliśmy w filmie "Następcy". Tytuł książki napisany jest tą samą czcionką co poprzedniczka. Szczerze okładka zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Wygląda olśniewająco mogę nawet powiedzieć, że chyba lepiej niż poprzedniczka. 

Teraz zajmiemy się fabułą, żeby zbytnio nie napisać za dużo, by nie było żadnych spojlerów, postanowiłem, skorzystać z informacji prasowej, którą dostałem razem z książką. Gdzie trochę przybliżę Wam fabułę, bez spojlerów, a po tym poznacie moje zdanie o całej książce.

Szczęśliwe zakończenie okazało się tylko początkiem. Świeżo nawróceni złoczyńcy mają kolejny problem. Czas zmierzyć się z prawdą! Mal jest ekspertką w zastraszaniu wrogów, ale zerwała z tym zwyczajem, gdy odcięła się od swych łotrowskich korzeni. Kiedy więc ona i jej przyjaciele: Evie, Carlod i Jay zaczynają odbierać złowrogie wiadomości, ponaglające ich do powrotu do domu, Mal po prostu nie może w to uwierzyć. Muszą wrócić na Wyspę Potępionych, aby dotrzeć do sedna zła, które czai się w ich ponurym domu. Czy następcy poradzą sobie i pokonają zło kipiące w nikczemnym sercu wyspy? Czy historia będzie miała szczęśliwe zakończenie?

Mam nadzieję, że powyższy krótki opis podsycił Was i jesteście bardzo ciekawi, co do kontynuacji historii Mal, Evie, Carlosa oraz Jay. Obiecuję Wam, że cała książka jest tak ciekawa jak ten opis. Nie ma tam żadnej zbędnej strony, która by chociaż na chwilę Was znudziła. Cała lektura trzyma nas w wielkim na pięciu do ostatniej strony! Książkę przeczytałem bardzo szybko, pomimo tego, że mam duży natłok w szkole, tak mnie wciągnęła, że nie mogłem się powstrzymać. Moim zdaniem ta cześć jest sto razy lepsza niż pierwsza część. Akcja jest świetna, bardzo dynamiczna i interesująca!  Jest wiele nagłych zwrotów akcji, które jeszcze bardziej wciągają do dalszego czytania! Następcy. Powrót na Wyspę Potępionych to doskonała propozycja zarówno dla młodych, jak i nieco starszych czytelników. Książkę oceniam na 10/10 punktów! Zdecydowanie polecam!!

Podoba Wam się recenzja? Posiadacie już tą część, czy dopiero kupicie?
Dajcie znać jak zwykle w komentarzach!