Sekrety serialu Soy Luna

W najnowszym wydaniu Twista (nr 9/2016) na okładce znalazła się Karol Sevilla z serialu "Soy Luna", która wraz z Ruggero zdradziła sekrety z planu.. i nie tylko! Odpowiadają na wasze pytania! Więcej informacji, czyli cały artykuł w rozwinięciu posta! ;) 

Co lubicie jeść?

Karol: Uwielbiam kotlety królewskie! 

Ruggero: Pochodzę z Włoch, więc dałby się pokroić za spaghetti bolonese. W moim wykonani jest wspaniałe. Jestem prawdziwym mistrzem kochni! Gdybym nie był aktorem, pewnie zatrudniłbym się w dobrej restauracji!

Karol: Och, jesteś taki niesamowicie skromny, ha ha ha!

Karol, byłaś fanką serialu Violetta?

Karol: Nie, Violetta w Meksyku nie miała zbyt wielu fanów. Obejrzałam ją dopiero, kiedy dostałam rolę w Soy Luna. Bardzo mi się spodobała. Teraz już wiem, dlaczego Martina, Jorge i Ruggero są tak popularni na całym świecie. Cieszę się, że mogłam ich poznać! 

Które piosenki lubicie?

Karol: Podoba mi się ostatnia płyta Seleny Gomez. Jest po prostu niesamowita! 

Ruggero: Can't Stop The Feeling! Justin Timberlake'a oraz Cake by the Ocean zespołu DNCE to w tej chwili moje ulubione kawałki. 

Karol, czy łatwo jest Ci jednocześnie uczyć się i pracować?

Karol: Nie będę ukrywała, że to trudne. Nawet bardzo. Podczas lekcji muszę być przez cały czas skoncentrowana, ale podczas zdjęć również. Nie ma chwili, by odsapnąć. Rano jadę na plan i pracuję przez kilka godzin, do zeszytów siadam po południu a nawet wieczorem. Bywam zmęczona, ale rodzina cały czas mnie wspiera. Rozumiem zresztą, jak ważna jest w dzisiejszych czasach wiedza!

Czy w wolnych chwilach też jeździcie na wrotkach?

Karol: Nie, kontrakt nam tego zakazuje. Poważnie! Po prostu istnieje zbyt duże ryzyko, że coś sobie zrobimy i trzeba będzie przerwać zdjęcia! 

Czy planujecie trasę koncertową podobną do Violetta Live?

Karol: Fajnie by było! Chciałabym występować na scenie i zwiedzać przy okazji świat. Moglibyśmy podziękować fanom za to, że nas wspierają! 

Ruggero: Ja też jestem za. Razem z obsadą Violetty byliśmy w wielu krajach i wszędzie spotykaliśmy się z niesamowitymi przyjęciem. Sprawiliśmy ludziom mnóstwo frajdy i fajnie byłoby to powtórzyć... 

Ruggero, czy pracujesz już nad albumem ze swoimi piosenkami?

Ruggero: Na razie nagrywam pojedyncze piosenki. Nie ukrywam, że chciałbym kiedyś wydać płytę, ale póki co... nic więcej nie mogę powiedzieć (mruga okiem).

Ruggero, a co Twoja ukochana Candelaria sądzi tym, że całujesz się na planie?

Ruggero: (głośno się śmieje) Jest dla mnie wyrozumiała. Wie, że to tylko praca. Choć powiedzmy sobie szczerze - dziewczyny bywają bardzo zazdrosne. Candelaria też taka jest. Nic jednak nie mówi, nawet kiedy podczas zdjęć nieco mnie ponosi! ;-) 

Karol: Niczego złego nie robimy. Mimo to zapytałam się Cande, czy mogę całować się z jej chłopakiem na planie. Zgodziła się, więc chyba problemu nie ma.

Za co tak bardzo się lubicie?

Karol: Ruggero jest świetnym aktorem i zawsze chętnie mi pomaga. Bez przerwy robi głupie miny, śmieje się, czasami nawet śpiewa i tańczy. Bardzo mi się to podoba! 

Ruggero: Karol ma niesamowity uśmiech. Przy niej zawsze mam dobry humor. Nie wiem, jak ona to robi. Czysta magia! 

Co sądzicie o artykule? Czytaliście go już? Macie to wydanie magazynu?