12/29/2014 6


Myślę, że wiele z nas, chodź raz w życiu zastanawiało się nad prawdziwością podań, mitów i legend. Na całym świecie, od najdawniejszych czasów opowiadano historie o niezwykłych istotach o pięknym ogonie i zabójczym, uwodzicielskim głosie. Skądś musiało się to wziąć! Pora przenieść się z magicznego świata H2O do naszego własnego, pełnego realizmu, krytycyzmu oraz wielu zagadek. Poszukamy dziś prawdy dotyczącej syren...

Skąd wzięły się wszystkie opowieść? - Początki wierzeń.

   Nie mogła wymyślić tego żadna osoba, nawet chora umysłowo. Ludzie musieli mieć jakieś podstawy, czyż nie?
   W starożytnej mitologii greckiej słowo syrena oznaczało pół kobietę, pół rybę. Ludzie bali się ich, mówiono o nich jako potworach. Swoim śpiewem kusiły żeglarzy, który rozbijali się statkami o skały. Jednym słowem sprowadzały na nich śmierć. Inna wersja mówi, że zjadały ofiary zwabione na brzeg. Taką historię opisuje Homer w 'Odysei'. Dzięki swojemu sprytowi główny bohater, Odyseusz uniknął śmierci. Grecy wierzyli, że Afrodyta (bogini piękna) przemieniła nimfy morskie w potwory i tak własnie powstały owe istoty.Podobnie było w mitologii rzymskiej.
   Przenieśmy się wiele lat później. Pisarz Caforni opisał pewną historię, która wydarzyła się na Morzu Kaspijskim:
"W roku Pańskim 894, złapano rybę w Morzu Kaspijskim, którą otwarto i pokazano księciu Salemowi, bowiem wewnątrz tej ryby znajdowała się „morska dziewczyna”. Miała ona na sobie coś w rodzaju pantalonów zrobionych ze skóry jakby ludzkiej, sięgających do kolan. Od czasu do czasu podnosiła ręce do swej twarzy i włosów. Oddychała ona ciężko i żyła tylko kilka chwil." Coś w tym jest, prawda?
Przeglądając sieć natrafiłam na dwie inne historie, które również opisują spotkania z morskimi humanoidami w roku 1204 i 1403. W pierwszym przypadku był to mężczyzna. Źródła nie podają nic o łuskach ani ogonie. Wiadomo tylko, że wydawał dziwne dźwięki, jadł ryby, a przede wszystkim... został złapany w wodzie, do której wrócił i więcej go nie widziano. Druga mówi o "włochatej kobiecie, pokrytej mchem" siedzącej w błotnistej mieliźnie. Są to dość nietypowe i kontrowersyjne opowieści, albowiem nie pasują do współczesnych "wersji" syren. 
  W 1492 roku Krzysztof Kolumb wyruszył z swoją wyprawą w świat, aby odkryć drogę morską do Indii. W rezultacie odkrył nowy kontynent nazwany później Ameryką. Bartolome de Las Casas (jeden z obecnych na pokładzie) opisuje co widzieli marynarze ze statku: " trzy Syreny na pełnym morzu… Ale nie były one tak piękne, jak to się mówi i miały pewne podobieństwo do kobiet i mężczyzn...". Sam Kolumb też wspomniał o nich w swoim dzienniku pokładowym. 

  Nigdy się nie dowiemy czy powyższe historie są prawdziwe, ale możemy być pewni: nie zrodziły się one w ludzkim umyśle. 

Morskie Humanoidy współcześnie

   Jednym z najczęstszych miejsc widywania tych stworzeń jest Izrael - państwo położone w Azji Zachodniej. Odnotowano tu kilkanaście spotkań z rzekomymi syrenami. Chcę Wam przedstawić jedną z nich z 2009 roku:
"Byłem właśnie z przyjaciółmi, kiedy naraz zobaczyłem kobietę leżącą w dziwnej pozycji na piasku. Początkowo sądziłem, że zażywa ona kąpieli słonecznej, ale kiedy zbliżyliśmy się, to wskoczyła do wody i odpłynęła znikając w niej. Wszyscy byliśmy w szoku, bowiem ujrzeliśmy, że ma rybi ogon". Są to słowa Schlomo Cohena – jednego z pierwszych ludzi, który zetknął się z Syreną.. Z innego spotkania istnieje nawet film, który został nagrany przez jednego z przechodniów. (KLIK) 

  Druga historia, którą dla Was znalazłam wydarzyła się w Zimbabwe ( Południowa Afryka)  w 1951 roku:
"16-letnia Cleo Rosin szła ze swą matką do rzeki Zambezi po wodę. Kiedy wyszły na brzeg, zauważyły canoe zakotwiczone nieopodal ławicy, więc Cleo weszła do niego nieco ryzykownym sposobem. Kiedy usiadła w nim, to stwierdziła, że na środku rzeki znajduje się mała okrągła wysepka, która była niezwykle szeroka z tego miejsca. A na tej wysepce siedziała z ciałem częściowo zanurzonym w wodzie piękna kobieta z długimi czarnymi włosami. Ku zdumieniu Cleo, kobieta ta była naga a jej skóra była biała. W tym czasie matka Cleo napełniała wiadra wodą. Cleo krzyknęła do matki:
- Mamo! Tam jest jakaś kobieta!
Matka spojrzała w tą stronę i powiedziała:
- Cicho, sza… lepiej siedź cicho – a potem dodała – obejrzyj się! 
Ale Cleo patrzyła na dół ciała kobiety, która była rybia, zaś ona patrzyła na nie. Kiedy się obejrzała, jak kazała jej matka, a potem spojrzała z powrotem na wysepkę, to kobiety już tam nie było. Matka zakazała jej mówić komukolwiek o tym spotkaniu uzasadniając to tym, że Syrena wróci i porwie ją. "


  I co myślicie o tym wszystkim? Opinia należy do Was. Osobiście uważam, że Syreny istnieją. Żyją gdzieś w głębiach oceanów i ukrywają się. Ale to tylko moje zdanie :) wcześniej nie wierzyłam w takie opowieści, jednak moje zdanie zmienił pewien film...

Mermaids - The body found 

  Wyemitowany w 2011 roku przez Animal Planet, amerykański film dokumentalny opowiadający historię Dr. Paula Robertsona podczas jego pracy w NOAA (ANG:National Oceanic and Atmospheric Administration/Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna:PL). W telewizji premiera odbyła się jednak w roku 2012. Historia odkrycia nowej, humanoidalnej formy życia, mającej występować w głębinach ziemskich oceanów. Film wywołał wiele kontrowersji i naprawdę dziwię się, że nie został zablokowany, ponieważ pokazuję prawdę dotyczącą postępowania amerykańskiej marynarki oraz ... Ich odkrycia. Jeżeli macie choć trochę czasu obejrzyjcie go i dopiero potem oceniajcie, nie po moim opisie. 



  Ale to nie wszystko. Rok później w 2013 roku na ekrany wszedł sequel. "Tajemnice syren" tak brzmi jego Polska wersja. W programie ponownie pojawił się Dr. Paul oraz wiele innych osób, które wraz ze sobą przyniosły zdjęcia i video. Jednym słowem nowe dowody. 


Co myślicie o tym wszystkim? Napiszcie Waszą opinię. Gorąco polecam powyższe filmy ! 

6 komentarzy:

  1. Wow, bardzo ciekawy post i daje do myślenia. Wielki plus! Dziwny zbieg okoliczności, bo dziś rano właśnie o tym rozmyślałam i bardzo zaskoczył mnie ten post :) Według mnie również istnieją, bo jak sama wspomniałaś skądś musiała się wziąć ta "figura" syreny, wygląd jej, na jakiejś podstawie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) a film widziałaś ? On to dopiero daje do myślenia ;) fajnie że skomentowalas :*

      Usuń
  2. Muszę was poprawić, bo znam ten film dokumentalny i jego sequel. Kiedyś było o nim głośno, ponieważ stacja wyemitowała go pomimo tego, że był... nieprawdziwy. To nie naukowcy tylko aktorzy, a całość jest zmyślona. Po kontrowersjach stacja dodała nawet mówiący o tym komunikat drobnym drukiem na napisach końcowych drugiej części.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musisz wierzyć, nie zmuszam cię. Ale film jest prawdziwy. W drugiej części nie było takich napisów, a w części pierwszej były powiedziane pewne słowa :) widocznie nie ogladałeś drugiej części :)

      Usuń
    2. Pierwszy anonim ma rację, video nie jest prawdziwe. Wpisz w google:
      Mermaids: The New Evidence is a Fake Documentary
      No i na podanym video drugi dokument rzeczywiście kończy się komunikatem "certain events in this film are fictional"

      Usuń
    3. Możliwe :) Ale ja dalej wierze i wierzyć będę :-) Nie wymyślono tego od tak, a film jest dla mnie idealnym dowodem :)

      Usuń

Copyright © Świat Disneya